Ekstremalne lepsze, niż zwykłe

Artykuł

Każdego roku największą popularnością cieszą się takie sporty, jak piłka nożna, czy też siatkówka i koszykówka. Oczywiście, są to sporty które budzą naprawdę duże emocje wśród oglądających. Jednak nie są to nawet dyscypliny, które mogłyby zagrozić życiu zawodników. A przecież uczucie największego napięcia oraz ekscytacji następuje tylko i wyłącznie w takich sytuacjach. Wiąże się to również z nagłym napływem szczęścia, gdy zawodnikowi rzeczywiście uda się doprowadzić jego czyn do końca bez odniesienia żadnych poważnych ran.

Takie właśnie są sporty ekstremalne. Wykonuje je tylko niewielki odsetek wszystkich zawodników, jednak to właśnie one wydają się o wiele ciekawsze, niż ponowne kopnięcie piłki, aby trafiła ona do bramki.

Odkrył najgłębszą jaskinię

Znany płetwonurek Krzysztof Starnawski, już od ponad czterdziestu lat zajmuje się wykonywaniem sportów ekstremalnych. Jego faworytami są przede wszystkim skoki do wód w jaskiniach, docierając do ich samego dna. Pasjonują go zakamarki podwodnych jaskiń oraz co mogą one ukrywać przed światem. Każdego roku uczestniczy on w największych wypadach do jaskiń posiadających pod somą wodę podziemną, którą można zwiedzić.

Już w 1999 roku udało mu się zdobyć nagrodę Kolos za dotarcie ponad 130 metrów poniżej tafli wody czeskiej podwodnej jaskini Hranicka Poprast. Tak naprawdę, stanowi ona cel jego życia i jego największą dumę, ponieważ pracuje nad jej eksploracją już od ponad dwudziestu lat. Właśnie w tym roku w końcu udało mu się dotrzeć do jej dna, używając do tego specjalnego przyrządu do wykonania pomiaru, a także zdalnie sterowanego robota. Okazało się, że Hranicka Poprast jest najgłębszą podwodną jaskinią na świecie, zabierając ten tytuł Włochom. Osiąga ona 404 metry poniżej tafli wody, co zarazem zachwyca, jak i przeraża.

Ten już prawie sześćdziesięcioletni płetwonurek nie zamierza zrezygnować z wykonywania sportów ekstremalnych. Są one dla niego źródłem ekscytacji i szczęścia z poznania nieznanego. Może rzeczywiście zamiast inwestować w piłkę nożną, lepiej zdecydować się na emitowanie sportów ekstremalnych? Wydają się o wiele ciekawsze.